Ciężarówki w telewizji

Programy popularnonaukowe cieszą się w moim domu dużą oglądalnością. Różnorodność tematów jest duża, jakość na zadowalającym poziomie. Długo zastanawiałem się, czy tv w domu podłączać. Dziesiątki programów o wątpliwej treści, mnóstwo seriali, tasiemców, gdzie sami aktorzy grają chyba tylko z nudy. Zdecydowałem kiedy przeanalizowałem ofertę programową kilku operatorów. Doszedłem do wniosku, że w rozsądnej cenie mógłbym dostać to, na czym mi zależy - programy motoryzacyjne, a przy okazji dla dziecka trafi się cały zestaw kanałów. Dla każdego coś, prawda?

Obecnie tv włączone jest głównie wieczorem, czasami rano. W ciągu dnia rzadko, mam inne obowiązki, poza tym uważam, że należy oglądanie tv ograniczać. Lepiej usiąść wieczorem, kiedy dziecko i włączyć film, ulubiony serial kryminalny lub popularnonaukowy. Brakuje jeszcze tylko możliwości wyłączenia reklam, albo by reklamy puszczane były na początku, tak by nie przerywać blokiem reklamowym filmu. Rozumiem potrzebę emitowania reklam, ale sądzę, że można to w jakiś sposób zorganizować, z korzyścią dla widza, stacji jak i reklamodawców.

Wracając do programów – lubię oglądać programy motoryzacyjne. Przede wszystkim te o kierowcach samochodów ciężarowych jeżdżących najtrudniejszymi trasami na świecie. Umiejętności człowieka, możliwości sprzętu i siła natury w jednym. Ogromna amerykańska ciężarówka załadowana drewnem wprost z wycinki lasu wypada z trasy. Kierowca wychodzi bez szwanku, ale robota dopiero się zaczyna. Jak zorganizować pomoc drogową do takiego załadowanego kolosa? Trzy – cztery dźwigi, ekipa fachowców, dodatkowy wóz by rozładować ciężarówkę, dopiero później wyciąganie z rowu. To trzeba zobaczyć, polecam!

Jestem zadowolony z podłączenia, po ponad roku przerwy, tv w moim domu. Znalazłem też inne programy o podobnej tematyce, oglądanie ich wieczorem staje się niemal rytuałem ;)